Internet jest bogaty w przeróżne rady, które mają pomóc walczyć z ochotą na słodycze. Jedną z najpopularniejszych jest to, aby zamienić niezdrowe, słodkie przekąski na zdrowsze odpowiedniki - marchewkę pokrojoną w paski, orzechy czy owoce. Niestety metoda ta w większości przypadków nie działa.
zapytał(a) o 11:13 Nagla ochota na slodycze? Otóż, chodzi o to, że co jakiś czas, sumie bardzo często mam ogromną chęć na słodycze, wiem, ze to nie jest fizyczna, a psychologiczna potrzeba, ponieważ nie jestem głodna. Otóż po zjedzeniu dwóch kostek czekolady po chwili pochłaniam całą. Nie kontroluje tego. Jak coś zacznę, nie skończę póki nie zobaczę "dna". Próbowałam zastąpić slodycze owocami, ale nic z tego. Przez caly dzien mogłabym prawie jesc tylko slodkie, znaczy oczywiście tak staram się nie robić, ale chciałabym bym mogla to bardziej kontrolować. Może ktoś jest w podobnej sytuacji lub wie jak to przerwać? Dodam, ze ani kawy, ani herbaty nie slodzę, a oprócz tego piję tylko wodę. No, jakoś sie odzwyczilam, ale wszystko co slodkie (bułki, serki, czekolady, batoniki, wafelki, cukierki, jakieś budynie, kremy.. no wszystko) po prostu czuję, że "musze" zjesc. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 11:21 Wiele osób ma taki to cukry, a od cukru można się uzależnić, wiadomo też,że to, co dobre to niezdrowe ...Miałam, a raczej ciągle mam podobny próbowałam się od tego odzwyczaić, udało się, jednak po jakimś, dłuższym nawet, czasie wróciłam do to ciekawe,bo kiedy nie zaspokajałam się cukrem wcale nie czułam się jakoś wyjątkowo źle, była pustka ale dało się ją jeść na przemian warzywa, owoce, warzywa, ... jeśli nie pomoże to żuj gumy (bez cukru oczywiście). W skrajnych sytuacjach możesz ssać cukierki (dłużej się je je, więc na dłużej będziesz mieć spokój).Poza tym, nie ograniczaj tak tego i nie myśl o tym, bo to tzw. zaklęte koło:Myślisz o czymś słodkim = czujesz potrzebę zjedzenia = sięgasz po to = nie kontrolujesz tego, bo skoro już się skusiłaś to nic Cię nie się trzeba, ale z umiarem. ∆=b²-4ac odpowiedział(a) o 11:32 Objeść się raz tak, że aż będzie niedobrze. Stworzy się negatywny bodziec. Poza tym ja staram się bardzo ograniczać cukier i o ile kiedyś bez problemu potrafiłam zjeść paczkę żelków, o tyle teraz po połowie to się robi takie mdłe, ile tam cukru walą... Tak więc można spróbować też ograniczać cukier, odzwyczaić się od tego smaku i może to będzie przeszkodą. liadan odpowiedział(a) o 11:59 Na początek możesz stworzyć zamienniki. Jest mnóstwo odchudzonych i o wiele zdrowszych przepisów na słodkości bez użycia cukru i są równie smaczne. Wczoraj zrobiłam sernik (jeden kawałek miał tylko 100 kcal) i był przepyszny. Tak samo kuleczki tiramisu z chudym twarogiem (9 kcal na sztukę), ciasteczka owsiane 2składnikowe (banan i płatki owsiane), banany pieczone z kostką gorzkiej czekolady albo miodem (to tylko ewentualność, możesz upiec go bez niczego) albo omlet białkowy na słodko.. naprawdę tego jest mnóstwo i w żadnym wypadku nie jest potrzebny biały cukier (ewentualnie stewia, czy miód). ♥Kina♥ odpowiedział(a) o 14:58 Niestety mam tak jestem w sklepie zatrzymuje się przy półkach ze słodyczami i tak patrzę i patrzę,mam ochotę na to wszystko i myślę,jakie to by było piękne jakbym miała na to wszystko pieniądze...Ja nie potrafię zjeść jednej rurki z kremem,czy kawałka ciasta jak inni...Nie wiem,nie potrafię...Biorę mi z tym strasznie źle,ale wiem,że nie umiem inaczej...Taką mam słabą wolę...Może jestem uzależniona od cukru,nie wiem,ale w każdym razie,dla innych sport jest ogromna przyjemnością,a dla mnie właśnie jedzenie,pochłanianie słodyczy,bułek z czekoladą,ciastek,pączków...Obsesja to się leczyć ;c EKSPERT-ktos- odpowiedział(a) o 15:09 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Ochota na słodycze po urodzeniu dziecka Witam 5 miesiecy temu urodzilam coreczke, niestety pozostała mi duza nadwaga. Nígdy nie jadlam slodyczy, po urodzeniu ciagnie mnie do slodkiego, jak sobie poradzic aby moja figura przyponinała ta przed ciaży, niestety nie stac mnie na wizyte u dietetyka.
Czekoladka, potem jedna, druga, trzecia. Sernik, tort bezowy… Nie potrafisz się im oprzeć. Ale za chwile słodkich rozkoszy, przychodzi często słono zapłacić. Wiesz, że powinnaś ograniczyć słodycze lub z nich zrezygnować. Ale… nie udaje ci się. Silna wola nie wystarczy, gdy w grę wchodzi uzależnienie od cukru. Na szczęście jest kilka sposobów, by poskromić apetyt na słodycze. Warto je wypróbować! Któż z nas nie lubi słodkiego smaku? Towarzyszy nam od pierwszych chwil życia. Wody płodowe są przecież słodkie, podobnie jak mleko mamy lub mleko modyfikowane. Słodkiego smaku nie musimy się więc uczyć. Tym bardziej, że kojarzy się z czymś przyjemnym, spokojem, relaksem, poczuciem bezpieczeństwa. Dlatego tak lubimy słodycze. Sęk w tym, że niektórzy traktują słodkości nie tylko jako przyjemny dodatek. Do kawy zawsze zjadają kawałek ciasta, a przy silnym stresie potrafią błyskawicznie „pochłonąć” całą paczkę ptasiego mleczka. Dlaczego? Bo słodycze mogą uzależniać niczym papierosy (sprawdź: jak rzucić palenie). Jak zmniejszyć apetyt na słodycze opowiada Marta Mieloszyk-PawelecSkąd apetyt na słodycze?Jak ograniczyć słodycze? Jak poskromić uzależnienie od słodyczy?1. Działaj powoli krok po kroku2. Jedz regularnie3. Delektuj się jedzeniem4. Wyrzuć słodycze z domu5. Wybieraj produkty bogate w białko i błonnik6. Żuj kandyzowany imbir7. Wzbogać menu w nasiona i ziarna8. Chrom na słodycze9. Pamiętaj o wodzie. Pij dużo płynów (co najmniej 1,5-2 litry wody dziennie) zwłaszcza pomiędzy posiłkami10. Pij herbatę z morwy białej11. Unikaj sztucznych słodzików, które oszukują mózg12. Zmniejsz ilość czerwonego mięsa w diecie13. Ruszaj się14. Unikaj nadmiernego stresu15. Wysypiaj się Jak zmniejszyć apetyt na słodycze opowiada Marta Mieloszyk-Pawelec Marta Mieloszyk-Pawelec, specjalistka z zakresu mikroodżywiania, opowiada Annie Augustyn-Protas, jak zmniejszyć apetyt na słodycze. Cały wywiad obejrzysz na naszym kanale YouTube. Skąd apetyt na słodycze? Wszystko przez zawarte w nich cukry proste, które są błyskawicznie wchłaniane, co zachodzi już w jamie ustnej. Szybko i gwałtownie podwyższają one poziom glukozy we krwi, co powoduje zwiększone wydzielanie insuliny. Jej zadaniem jest sprawny transport cukrów do tkanek, co z kolei powoduje szybki spadek cukru. Dlatego krótko po zjedzeniu słodyczy dopada nas głód i nie możemy się powstrzymać przed zjedzeniem kolejnej porcji. Błędne koło. Im więcej jemy słodkiego, tym większy mamy na niego apetyt. I tak powstaje uzależnienie od słodyczy. Warto też pamiętać, że słodycze działają na mózg jak nagroda (podobnie jak papierosy czy narkotyki). Pobudzają komórki mózgowe do wydzielania serotoniny, zwanej hormonem szczęścia. Stąd dobry nastrój po zjedzeniu kawałka tortu. To jednak krótkotrwałe i złudne uczucie, bo gdy cukier spada, dobry humor pryska, a w jego miejsce pojawiają się… wyrzuty sumienia. By je zagłuszyć, potrzebujemy kolejnej dawki słodyczy, tak jak nałogowcy. Trudno się wyrwać ze słodkiej matni, choć to konieczność, gdy przybieramy na wadze i pojawiają się kłopoty ze zdrowiem. Nadmierne spożycie słodyczy to bowiem prosta droga do otyłości, cukrzycy, a nawet chorób serca i układu krążenia. Dlatego ze słodkim nałogiem najlepiej zerwać. Tylko jak to zrobić? Nie ma jednej sprawdzonej metody na uzależnienie od słodyczy, dobrej dla wszystkich. Warto natomiast próbować i wybrać swoją drogę na poskromienie uzależnienia od cukru. Warto wiedzieć! Walka ze słodyczami nie jest łatwa, ale organizm dość szybko odzwyczaja się od słodkiego smaku, co potwierdzają pacjenci gabinetów dietetycznych. Na początku jest najtrudniej. Z czasem jednak zapomnimy o słodyczach i stają się nam one obojętne. W miarę upływu czasu kubki smakowe dostosują się do nowych reguł, a ulubione lody, ciastka czy mrożona kawa zaczynają wydawać się za słodkie. Dzięki temu, gdy skusimy się na czekoladkę, zjadamy jedną, a nie całe opakowanie. Jak ograniczyć słodycze? Jak poskromić uzależnienie od słodyczy? 1. Działaj powoli krok po kroku Co drugi pacjent pojawiający się w gabinecie dietetyka przyznaje, że uwielbia słodycze i trudno mu się będzie bez nich obejść. Fakt! Walka ze słodkim uzależnieniem nie jest prosta i wymaga indywidualnego podejścia. Są tacy, którzy bez problemu żegnają się ze słodyczami z dnia na dzień. Czasem jednak mają słabą wolę i powracają do nałogu, ponieważ nagła rezygnacja ze słodyczy może prowadzić do nerwowości, zmęczenia i niepokoju. Lepsze wydaje się stopniowe ograniczanie ilości słodkich przekąsek. Taki „cukrowy detoks” trwa, co prawda, nieco dłużej, ale gwarantuje trwalsze efekty. 2. Jedz regularnie Spożywaj 4-5 posiłków dziennie, pamiętając, by przerwy pomiędzy nimi nie były dłuższe niż 2-3 godziny. Daje to uczucie sytości przez cały dzień i pomaga uniknąć wilczego głodu. To ważne, bo gdy jesteśmy głodni, w organizmie dochodzi do hipoglikemii – spadku poziomu cukru we krwi. A ten jest potrzebny do pracy całego organizmu, zwłaszcza mózgu. Komórki nerwowe dopominają się szybkiej dostawy energii, którą gwarantują słodycze. 3. Delektuj się jedzeniem Jedz w spokoju, bez pośpiechu, dokładnie przeżuwając każdy kęs. Dzięki temu wydziela się leptyna – hormon zmniejszający łaknienie. Gdy jemy dłużej, do mózgu dociera sygnał, że nie jesteśmy głodni. To zapobiega podjadaniu pomiędzy posiłkami, a wtedy łatwiej zrezygnować ze słodyczy. 4. Wyrzuć słodycze z domu Zgodnie z przysłowiem: „Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”. Gdy nie ma po ręką lub w zasięgu wzroku czegoś słodkiego szansa, by się na to skusić, jest mniejsza. Warto więc opróżnić barek ze słodyczami na czarną godzinę, a w miejsce ciastek, czekoladek i batoników położyć: orzechy suszone jabłka żurawinę morele daktyle Co prawda one także mają cukier, ale także zawierają błonnik, który pomaga poskromić apetyt na łakocie. Indeks glikemiczny – jak go obniżyć? 5. Wybieraj produkty bogate w białko i błonnik Np. twarożek z warzywami, czy sałatkę z grillowanym kurczakiem. Pokarmy bogate w białko i błonnik dają uczucie sytości na dłużej, a to ogranicza pokusę zjedzenia czegoś słodkiego i tym samym zmniejsza apetyt na słodycze. 6. Żuj kandyzowany imbir Wielbiciele jego smaku z chęcią zjedzą kilka plasterków po obiedzie. Intensywny smak i aromat imbiru pomogą poskromić apetyt na kawałek ciasta. 7. Wzbogać menu w nasiona i ziarna Siemię lniane, nasiona sezamu czy pestki słonecznika to bogate źródła cynku, który reguluje uczucie sytości i zapobiega wilczemu apetytowi na słodycze. Jedz nasiona i ciesz się zdrowiem! 8. Chrom na słodycze Jego zadaniem jest m. in. pobudzenie trzustki do wytwarzania insuliny. Chrom zapobiega gwałtownym wahaniom poziomu glukozy we krwi. A to właśnie zmniejszenie poziomu cukru odpowiada za wzmożoną chęć na zjedzenie „czegoś słodkiego”. Chrom zmniejsza też łaknienie. Bogatym źródłem tego minerału są: jabłka drożdże spożywcze gotowana wołowina ser żółty sok pomarańczowy płatki ryżowe pełnoziarniste pieczywo szparagi owoce morza Chrom na słodycze możemy także zażywać w tabletkach. Uwaga! Stosując suplementy z chromem, trzeba przestrzegać dobowej dawki, nie powinna ona przekraczać 200 µg. Nadmiar chromu nie jest korzystny dla zdrowia, może spowodować zmiany na skórze i błonach śluzowych, utratę wagi, owrzodzenie żołądka, a nawet uszkodzenie wątroby. Insulinooporność – objawy, przyczyny, diagnostyka i leczenie 9. Pamiętaj o wodzie. Pij dużo płynów (co najmniej 1,5-2 litry wody dziennie) zwłaszcza pomiędzy posiłkami Organizm często myli pragnienie z głodem. Dlatego ochota na coś słodkiego pojawia się, np. gdy wracamy do domu po pracy i jesteśmy zmęczeni. Wtedy wydaje się, że dopada nas głód, tymczasem chce nam się pić. Dlatego po przyjściu do domu, najlepiej napić się letniej, przegotowanej wody z sokiem z cytryny i listkiem mięty, co pomoże ugasić pragnienie… na słodycze (sprawdź, jaka woda jest najzdrowsza) 10. Pij herbatę z morwy białej Morwa biała pomaga utrzymać właściwy poziomu cukru we krwi, dlatego jest szczególnie polecana diabetykom. Okazuje się, ze może być także dobrym sposobem na zerwanie ze słodkim nałogiem. Z morwy białej można przygotować nie tylko domową konfiturę lub sok, ale także herbatę, którą należy wypijać każdego dnia, aby w szybkim czasie zauważyć pierwsze efekty. 11. Unikaj sztucznych słodzików, które oszukują mózg Słodki smak silnie wpływa na apetyt, niezależnie od tego, czy jest zasługą cukru, czy słodzika. Dlatego po zjedzeniu czegoś słodkiego ze słodzikiem, czujemy się głodni i mamy większy apetyt. Słodziki pobudzają neurony w mózgu informując, że właśnie zjedliśmy coś słodkiego. A ponieważ kojarzy się to z czymś kalorycznym, oczekujemy porcji energii. Gdy jej nie otrzymujemy, mózg jest zdezorientowany i domaga się dostarczenia obiecanych mu (przez słodki smak) kalorii. A pierwszym co nam wtedy przychodzi do głowy są właśnie słodycze. 12. Zmniejsz ilość czerwonego mięsa w diecie Im więcej jest go w diecie, tym więcej żelaza we krwi i tym większy apetyt. Naukowcy wykazali, że wysokie spożycie żelaza, które odpowiada zjadaniu przez ludzi dużych ilości czerwonego mięsa (powyżej 100 g dziennie), hamuje leptynę, czyli hormon kontrolujący apetyt, także na słodycze. Ponadto mięso zakwasza organizm, a wtedy trudniej powstrzymać się od zjedzenia słodkiej przekąski. 13. Ruszaj się To najlepszy sposób na utrzymane prawidłowego poziomu glukozy we krwi i poskromienie apetytu na słodkości. Nie chodzi jednak o morderczy trening. Wystarczy spacer lub jazda na rowerze. Ważne, by poświęcić na to, co najmniej 30 minut 3-4 razy w tygodniu. Gdy się ruszamy, nie myślimy o tym, by zjeść coś słodkiego. 14. Unikaj nadmiernego stresu Naukowcy wykazali, że silna ochota na słodycze, pojawiająca się w sytuacjach stresowych, to wynik działania greliny, czyli tak zwanego hormonu głodu. Zaś łagodny, delikatny smak czekolady i innych słodyczy oddziałuje przede wszystkim na podświadomość. Automatycznie rozluźniamy się, relaksujemy, ponieważ słodki smak kojarzy się nam z beztroskim okresem dzieciństwa. To zaś daje chwilową ulgę. Dlatego osoby, które zajadają stresy słodyczami, powinny unikać silnego stresu, a gdy to niemożliwe, starać się ograniczyć jego skutki. Relaksować się, np. słuchając muzyki, medytując, ćwicząc jogę, czy rozmawiając z przyjaciółką. 15. Wysypiaj się Nic tak nie regeneruje i odchudza jak…. dobry sen. Jego brak zaburza gospodarkę hormonalną i podwyższa poziom kortyzolu. A to z kolei sprawia że jesteśmy bardziej podatni na stres i chętniej sięgamy po słodycze.
Słodycze kuszą cię tak skutecznie, że w końcu im ulegasz. A kiedy już raz ulegniesz, tworzy się błędne koło – ochota na słodycze ciągle rośnie, coraz bardziej za nimi tęsknisz i
Zdrowe słodycze istnieją naprawdę! I wcale nie tak trudno je przygotować. Wystarczą składniki, które znajdziemy w każdym sklepie, by wyczarować pyszne słodkości. Zobacz smakowite pomysły na zdrowe słodycze i zacznij już dziś swoją domową produkcję. opublikowany: | wyświetlono: 166359 Wszyscy kochamy słodycze, ale niestety nie wszyscy możemy sobie na nie pozwolić. Wielu z nas, ze względu na dietę lub choroby, musi zrezygnować ze słodkich przekąsek. Czym zastąpić słodycze? Oto nasze proste przepisy na zdrowe łakocie. W naszej galerii przepisów znajdziecie masę inspiracji na domowe słodycze bez cukru, bez glutenu czy bez tłuszczu. Nasze propozycje są niskokaloryczne i lekkostrawne, a przy tym przepyszne! Zobacz naszą przepisy na zdrowe słodycze, które nie tuczą i przygotuj słodki podwieczorek bez wyrzutów sumienia. Zdrowe słodkości w kilka minut Kiedy najdzie nas nagła ochota na coś słodkiego, najlepiej sprawdzą się zdrowe słodycze bez pieczenia, które możemy przygotować w kilka minut. Najszybsze fit desery to wszelkiego rodzaju musy, budynie czy koktajle. Innym pomysłem na zdrowe łakocie na zimno są kulki mocy i domowej roboty trufle. Aby je zrobić, wystarczy wymieszać ulubione bakalie, orzechy i płatki i z powstałej masy uformować kulki. Takie zdrowe trufle możemy obtoczyć w gorzkim kakao lub wiórkach kokosowych. Kolejny szybki pomysł na zdrowe słodycze własnej roboty to domowa nutella. Zdrowy zamiennik popularnego czekoladowo-orzechowego kremu przygotujemy na bazie daktyli lub awokado. Wystarczy zblendować wybraną bazę z dodatkiem kakao i uprażonych orzechów laskowych. Zdrowe słodycze bez cukru Dla tych, którzy w swojej codziennej diecie unikają cukru, również mamy mnóstwo słodkich inspiracji. Zdrowe słodycze bez cukru przygotujecie bez trudu i z dosłownie kilku składników. Wystarczy zastąpić cukier jego zdrowszymi alternatywami, takimi jak miód czy syrop klonowy lub z agawy. Świetnym naturalnym słodzidłem są również świeże i suszone owoce. Jeden świeży banan czy garść suszonych daktyli w zupełności wystarczą, aby nadać deserowi przyjemnej słodyczy. Jeśli natomiast zależy Wam na całkowitej eliminacji cukru, użyjcie słodzików bez wartości energetycznej, takich jak stewia lub erytrytol. Takie zdrowe łakocie będą bezpieczne nawet dla diabetyków i osób cierpiących na insulinooporność. Tort bez cukru, bananowe muffinki, szarlotka sypana light czy blok daktylowy - to tylko niektóre spośród dziesiątek przepisów na domowe słodycze bez cukru. Zdrowe słodycze dla dzieci Dzieci uwielbiają słodycze, ale rozsądni rodzice powinni dbać o to, by w diecie malucha nie było zbyt dużo cukru. Jeśli chcecie zafundować swoim pociechom słodką chwilę bez obaw o ich zdrowie, zróbcie im domowe wersje ich ulubionych łakoci. W sieci nieustannie mnożą się coraz to nowsze przepisy na zdrowe wersje najpopularniejszych batoników czy ciastek. Takie słodycze własnej roboty są znacznie zdrowsze, a równie przepyszne co ich sklepowe pierwowzory. Spróbujcie zrobić domowe galaretki, zdrowe ptasie mleczko lub własnej roboty żelki. Zdrowe wypieki Domowe wypieki nie muszą być bombą kaloryczną. Wszelkiego rodzaju ciasta i ciasteczka możemy łatwo odchudzić, wymieniając zaledwie kilka składników. Takie małe zmiany nie są mocno wyczuwalne w smaku, a sprawiają, że wypieki są znacznie zdrowsze i mniej kaloryczne. Jak zrobić zdrowe słodycze prosto z piekarnika? Wystarczy, że zamiast zwykłej maki pszennej użyjemy zdrowszej alternatywy w postaci zmielonych płatków owsianych, a zamiast masła dodamy olej kokosowy. Możemy też wymienić cukier na wspomniane wyżej słodzidła. Z kolei, jeśli chodzi o nadzienia, zamiast bitej śmietany i tłustych kremów do ciast użyjmy serka mascarpone. Innym trikiem na znaczne obniżenie kaloryczności ciasta jest dodatek warzyw i owoców. Wypieki na bazie puree mają mniej mąki, a więcej cennego błonnika. Wśród licznych przepisów na zdrowe ciasta na bazie warzyw znajdziemy ciasto z dyni, batatów, cukinii, buraków, a nawet pomidorów. Jednak prawdziwą furorę wśród warzywnych ciast robią brownie z czerwonej fasoli i ciasto marchewkowe.
Dzieki jadalnym, cukierkowym wkładom Candy Cartridges o winogronowym smaku, nagła ochota na słodycze już więcej Cię nie zaskoczy! Produkt: Nie zawiera cukru;
Niekiedy zdrowy tryb życia nie daje nam pełnej satysfakcji. Bo choć uprawiamy sport, jemy warzywa i owoce, pijemy wodę, to jednej rzeczy nie udaje się wyeliminować… a nasza motywacja spada! Słodycze, a właściwie ich nadmiar, wielu z nas spędza sen z powiek. Jak wykluczyć je ze swojej diety? Okazuje się, że jest na to co najmniej kilka sposobów. Czego oczy nie widzą… … tego sercu nie żal – tak mawiały nasze babcie. W starym przysłowiu, jak to często bywa, kryje się wiele mądrości, którą przenieść można do naszego życia i planów żywieniowych. Prawda jest taka, że jeśli chcesz odstawić słodycze, w pierwszej kolejności warto odstawić je… dosłownie. W sklepie omijaj więc alejki ze słodkimi przysmakami i nie kupuj ich „na zapas”. W domu natomiast maksymalnie utrudnij do nich dostęp – połóż je na wysokiej półce, zabierz z biurka, słowem: postaraj się, by zniknęły z Twoich oczu. Jeśli nie będziesz mieć ich tuż przed nosem, prawdopodobnie przestaniesz o nich myśleć. Dbaj też o właściwą, zbilansowaną dietę, pij dużo wody, jedz owoce i warzywa. Często apetyt na słodkie to po prostu głód, który źle odczytujemy. Słodycze? Tylko bez gwałtownych ruchów O tym, że cukier uzależnia, wiemy już od dawna. Rzadko kiedy mówimy jednak o tym, że przywiązanie do niego może być równie silne, jak do alkoholu czy papierosów! Jeżeli więc planujesz odstawić słodycze, przygotuj się na długą walkę – dokładnie tak podczas rzucania palenia. Nie da się wyeliminować niczego w ciągu jednego popołudnia i zmienić nawyków żywieniowych w kwadrans. Odstawianie cukru zaplanuj w małych kroczkach i rozłóż w czasie. Zacznij od drobnych rzeczy: stopniowo ograniczaj ilość cukru w herbacie; zrezygnuj ze słodzonych napojów; nie kupuj ciastka do każdej kawy i nie daj się omotać sprzedawcom, którzy je proponują. Nie zniechęcaj się też, gdy przydarzy Ci odstępstwo od reguł – nie od razu Kraków zbudowano! Za kolejne dni bez słodyczy możesz się nagradzać, byle nie ulubionymi ciastkami. Zobaczysz, że gdy przetrwasz pierwsze tygodnie, będzie coraz łatwiej. Kubki smakowe odzwyczają się od słodkiego i będziesz potrzebować o wiele mniejszych porcji, by poczuć zadowolenie. Walka ze słodyczowym nałogiem nie jest łatwa… Zdrowa dawka motywacji Chcesz skutecznie wyeliminować słodycze z jadłospisu? Pochwal się bliskim tym faktem. Poinformuj partnera, rodziców i przyjaciół, napomknij o tym w pracy, szkole lub na uczelni. Psychologowie dowiedli, że plany, którymi dzielimy się z innymi, traktujemy jak zobowiązanie i ciężej nam z nich zrezygnować. Choć to przykre, będziemy czuć wstyd, gdy na obiedzie ze znajomymi zamówimy ciastko, albo na zakupach wrzucimy do koszyka batonik i usłyszymy, że przecież mieliśmy zmienić dietę. Świetnym sposobem na zniechęcenie się do kupowania słodkości jest też sprawdzenie rachunków. Pomyśl, ile tygodniowo, miesięcznie i rocznie wydajesz na słodycze. Czy nie lepiej zachować te pieniądze na coś innego, co przyniesie więcej korzyści niż dodatkowe kilogramy… i wyrzuty sumienia? Słodycze na nagłe wypadki Bywają takie chwile, gdy ochota na słodkie jest po prostu zbyt silna. Co w takiej sytuacji? Bez paniki – wszystko da się załatwić! Przede wszystkim pamiętaj, że potrzeba cukru nie bierze się znikąd. Może być objawem złego nastroju, ale zwykle właśnie w ten sposób organizm daje nam do zrozumienia, że brakuje mu mikroelementów – magnezu (który pociąga za sobą chęć na czekoladę), a także magnezu, fosforu czy siarki. Jeśli znajdziesz zdrowe zamienniki, ochota na smakołyki powinna zniknąć. Czym więc zastąpić słodycze? Dobrym zamiennikiem czekolady mlecznej jest ta gorzka, a także garść orzechów czy pestek. Świetnie sprawdzi się też suszona figa lub banan, same w sobie słodkie. Śmiało możesz też zastąpić słodką przekąskę słoną – kawałeczek awokado czy domowe chipsy z jarmużu również pomogą uporać się z problemem. A jeśli już naprawdę nie możesz odpuścić sobie deseru, wybierz taki, który nie będzie tylko porcją pustych kalorii. Zamiast lodów zjedz naturalny sorbet, a zamiast batonika – domowe ciasto w wersji fit. Obowiązkowo z owocami!
Zobacz, co oznacza ochota na pozostałe z wymienionych w tytule artykułu smaki. ong>Ochota na słodyczeApetyt na słodycze może być wynikiem przeróżnych niedoborów naszego organizmu. Po pierwsze (co dla większości z nas jest dość oczywiste), sięgamy po nie, gdy jesteśmy smutni, zdenerwowani i niewyspani.
Ochota na słodycze? Jak sobie z nią poradzić? Wiele osób na konsultacjach, ale też w mailach pyta mnie jak to zrobić, jak sobie poradzić ze słodyczowym nałogiem lub co zrobić kiedy już nas dopadnie? Dzisiaj spieszę z pomocą z kilkoma sprawdzonymi wskazówkami. I uwaga! One nie zadziałają jak czarodziejska różka jeśli je tylko przeczytasz. Tu faktycznie trzeba w kryzysowej sytuacji wykonać pracę. Mało tego – tu trzeba wykonać pracę jeszcze często przed kryzysowym napadem na słodkości. Jeśli więc naprawdę chcesz poradzisz sobie z problemem zastosuj wskazówki. Jeśli tylko udajesz przed sobą, że chcesz coś zrobić, lepiej sobie daruj. Tak! Jestem teraz niemiła, bezpośrednia, ale naprawdę jeśli nie masz zamiaru wykazać się szczerością wobec siebie to szkoda czasu na czytanie. Jeśli natomiast na serio chcesz coś zrobić – zapraszam do czytania 🙂 JEDZ REGULARNIE, ZDROWO I NIE GŁÓDŹ SIĘ Wiem! Banał. Nic odkrywczego, ale czy to już stosowałaś? Nie doprowadzaj do dużego głodu. To tak proste i tak trudne jednocześnie. Jeśli jadasz za mało albo za rzadko i jesteś naprawdę głodna – bardzo łatwo sięgniesz po słodycze. To po prostu niemal pewne, że mózg najpierw podpowie Ci, aby zjeść właśnie je. Mają dużo tłuszczu i cukru, szybko zaspokoją twój pierwszy wilczy głód, ale tylko na chwilę. Potem będzie tylko gorzej. Cukier we krwi spadnie szybko, odczujesz skutki tego niemal natychmiastowo i od razu zachce Ci się…znów jeść i znów najlepiej coś słodkiego. Może Cię uratować tylko JEDNO – ZDROWA I SENSOWNA DIETA. Banał. Wiem. Ponownie. A jednak to najsensowniejszy element całej układanki w pokonywaniu słodyczowych napadów. Odpowiednia, zróżnicowana dieta nie tylko zaspokoi Twoje potrzeby na energię, białka, tłuszcze i węglowodany, ale dostarczy również niezbędnego magnezu, chromu, cynku i innych składników mineralnych, których niedobory mogą być powiązane ze słodyczowymi napadami. Jeśli od dłuższego czasu Twoja dieta jest niedoborowa…cóż to musi mieć swoje konsekwencje. Najpierw, żeby naprawić dziurawy garnek, aby nie przeciekał trzeba mu zakleić dziury. Jak masz niedobory. Trzeba się tym zająć. Twoja dieta wymaga rewizji. Zacznij od tego, aby obserwować więc co jesz i w jakich momentach w ciągu dnia oraz po jakich posiłkach masz napady. USUŃ SŁODYCZE Z DOMU I Z SZUFLADY W PRACY Tu działa bardzo prosta zasada: „Co z oczu to z serca”. W 99% przypadków jak nie masz niczego w domu to Ci się nie chce iść do sklepu kupić – mam rację? Jak nie masz w pracy to tym bardziej nie zjesz, chyba, że masz kolegę, który ma pełne szuflady i nie wstydzisz się iść go zapytać czy się z Tobą podzieli. Jeśli należysz do tego 1% ludzi, którzy pójdą po coś słodkiego to cóż…przynajmniej zastanów się nad tym 5 razy. I policz do 10 🙂 A potem jak już będziesz w sklepie coś kupować to sprawdź czy może nie wybrać coś z listy kryzysowej, o której będzie w kolejnym artykule 😉 WYZNACZ DZIEŃ LUB DNI W KTÓRYCH JESZ COŚ SŁODKIEGO Powtarzam to jak mantrę na konsultacjach i w zaleceniach. Napiszę zatem o tym i tutaj. Jak masz problem z jedzeniem zbyt dużej ilości słodyczy, ochota na słodycze Cię nie opuszcza to jest jakaś jedna milionowa szansa na to, że odstawisz je z dnia na dzień bez obłąkanego wzroku i koszmarów o ich braku. No i nigdy do nich nie wrócisz. W 99,9999 % przypadków to działa tak, że słodycze będą obecne w Twojej diecie. W mojej są. Ale świadomie. Wtedy kiedy to zaplanowałam. Nie codziennie. Wyznacz sobie zatem na początek dzień lub dni w których zjesz coś słodkiego i staraj się by były to zdrowe alternatywy. Jeśli jesz słodycze 3 razy dziennie 7 dni w tygodniu to postaraj się jadać 1 raz dziennie 7 dni w tygodniu. TAK! Właśnie to przeczytałaś i nie musisz przecierać oczu ze zdumienia. Tak twierdzi dietetyk. Bo 99,9999% przypadków musi pozbywać się słodyczy krok po kroku. Nie od razu. Myśl długoterminowo zatem. Rzucasz, że w takiej ilości jak teraz na zawsze. Nie na chwilę. Na tydzień albo na 3. Na zawsze. Bądź więc realistką i sprawdzaj jak się masz podczas tych ograniczeń. Stopniowo wprowadzaj kolejne aż odzyskasz nad tym kontrolę. I nie! Nie martw się będziesz mogła zjeść najlepsze ciasto cioci Wiesi na jej imieninach. Tylko jak już sobie przepracujesz swój słodyczowy głód to zobaczysz, że 1 kawałek Ci wystarczy. I nie wpadniesz po takim smakołyku w słodyczowy wir. Aby do tego dojść potrzebujesz…zwykle sporo czasu. Ale masz czas prawda? Nie wybierasz się w zaświaty? No właśnie. Myśl długoterminowo. WYZNACZ ILE ZJESZ PODCZAS SWOJEJ SŁODYCZOWEJ DYSPENSY Ile to będzie? 1 cm na 1 cm kawałka ciasta a może 5 cm na 3 cm? 300 kcal i ni jednej więcej? A może 800 kcal i rezygnujesz z obiadu? Moje doświadczenia pokazują, że najlepiej radzą sobie te kobietki, które wyznaczają sobie za wartość odcięcia około 350 kcal. Tak wiem, że nie wiesz jak jest zrobiona ta beza w cukierni i ile ma kalorii, ale zwykle możesz mniej więcej sprawdzić w tabelach kalorii i to sobie przeliczyć. 350 kcal to zwykle wystarczająca ilość by zjeść 1/3 czekolady z orzechami, 1 pączka, 1 niewielki kawałek ciastka w cukierni, a nawet 1 niezdrowego batona jak już nie możesz wytrzymać. I UWAGA! Żeby była jasność. Ja nie zachęcam do jedzenia niezdrowych słodyczy. Ja tylko jestem realistką. Kto w życiu nie jadł snickersa niech pierwszy rzuci kamieniem! WYSYPIAJ SIĘ Nie ma nic gorszego jak nieustanne niedosypianie. Powiązane zostało z całym szeregiem chorób o których mówimy ciągle, bez ustanku i wszystkim się to już nudzi, ale…to niestety prawda. Na co dzień jednak jeśli nie bardzo sobie potrafisz wyobrazić jak to jest mieć cukrzycę i np. w najgorszym stadium stracić wzrok lub doprowadzić do amputacji kończyn…polecam wyobrazić sobie, że niewysypianie wpływa na nasze hormony głodu i sytości (leptynę i grelinę). Najprościej mówiąc jak się nie wysypiasz to sprawiasz, że w ciągu dnia będziesz bardziej głodna i co gorsza….głodna SŁODKOŚCI. To nie czary mary. To fizjologia. Zwiększ swoją szansę na walkę ze słodyczowym potworem za pomocą snu – to się opłaci na wielu frontach. 🙂 POCZEKAJ I… POMALUJ PAZNOKCIE? ZAJMIJ SIĘ CZYMŚ! Tak! Odczekaj 15-20 minut i zajmij się czymś innym zanim zjesz słodkości. To naprawdę proste. Jedzenie słodyczy to najczęściej impuls, pojawia się wtedy kiedy masz do czynienia z jakąś wskazówką np. kawą po obiedzie, powrotem z pracy do domu, spotkaniem w ulubionej kawiarni albo konkretną godziną. Zajmij się wtedy czymś innym. Odwróć swoją uwagę. Idź na spacer, na rower, pod prysznic, weź kąpiel albo pomaluj paznokcie (te długo schną więc nie będzie możliwości nic jeść) 🙂 PIJ WODĘ Wypijaj odpowiednią ilość płynów – banał znów. Robisz to jednak? Jedna szklanka wody, 2 szklanki herbaty i 1 szklanka kawy dziennie to nie jest odpowiednia ilość płynów. Mocna kawa i herbata nie mają właściwości nawadniających. Potrzebujesz mniej więcej 30 ml wody na każdy kilogram masy ciała (to oczywiście wartość bardzo orientacyjna). Jeśli więc ważysz 60 kg to powinnaś wypijać około 1,8 l wody. W O D Y! Nie soku, napoju, nektaru czy czegokolwiek innego. Pragnienie jest bardzo często mylone z głodem – w tym głodem na słodkości. Niektóre osoby zgłaszają mi na konsultacjach, że faktycznie picie wody pomaga, a czasem dodatkowo wzmacniają jej właściwości sokiem z cytryny lub miętą. Wypróbuj. Nie mam na to badań, ale jak chcesz możesz być dla siebie obiektem badawczym i to sprawdzić. A…przez miesiąc, a nie 1 dzień 🙂 UMYJ ZĘBY To naprawdę pomaga. Jakkolwiek bezsensownie to zabrzmi uczucie świeżości w jamie ustnej sprawia, że nie chcemy tego zepsuć więc…nie jemy 🙂 Niektórzy mówią też, że tak może działać odżwieżająco- miętowy smak pasty. Coś w tym jest. NIE JEDZ W EMOCJACH O tym pisałam trochę w innym artykule i nie ma sensu się powtarzać. Przeczytaj o tym, że emocji się nie je. Mam nadzieję, że Ci to pomoże. Może masz jakieś swoje sprawdzone sposoby na słodyczowe napady? Moje pomysły i sposoby znajdziesz we wpisie ♥ ZAMIENNIKI SŁODYCZY Tymczasem będzie mi bardzo miło jak zostawisz komentarz, podzielisz się tym artykułem z innymi lub po prostu zapiszesz się na newsletter by dostawać powiadomienia. 🙂
| Χωդюξու οբосጵτаኸ թኣснωлθլሲ | М оጺоվαπаδա |
|---|
| Ն քሔд | Цулሳሀ ዉ уյэгипрε |
| Всէ խкαድε աси | Х очихυթαժ |
| ትսυрէх е μижу | Реጣ б ςа |
| Нохեзяцоп анυቃυсн | Алιֆեтваշቿ абըսጼху |
Mimo to coraz częściej nachodzi cię ochota na słodycze, fastfood i niezdrowe przekąski, od których na co dzień trzymasz się z daleka. Brak silnej woli? Niekoniecznie. Nagła ochota na niezdrowe pokarmy i używki może zwiastować problemy ze zdrowiem.
Choć zdajemy sobie sprawę z tego, że cukier nie jest zdrowy dla naszego organizmu, i tak od czasu do czasu sięgamy po słodycze. Powodem jest fakt, że często nie wiemy, jak pozbyć się cukru z naszej kuchni oraz organizmu. Oczywiście trzeba powiedzieć na wstępie, że nie będzie łatwo. Z pewnością niejednokrotnie mogliśmy zobaczyć artykuły mówiące o cukrze jako o środku uzależniającym. I wcale nie ma tu przesady. Terapia szokowa i całkowita rezygnacja z cukru nie jest dobrym rozwiązaniem. Konieczne jest obmyślenie planu, który pomoże nam skutecznie zapomnieć o słodyczach, lecz wszystko po kolei… Dlaczego tak bardzo lubimy słodycze? Jedząc słodycze, pobudzamy te obszary mózgu, które są aktywowane najczęściej podczas wykonywania przyjemnych czynności. Któż z nas nie lubi czuć satysfakcji po zwycięstwie, otrzymaniu pochwały, komplementu? To właśnie te czynności stymulują wydzielanie dopaminy, jednocześnie pobudzając te same obszary kory mózgowej, co jedzenie słodyczy. Niestety, są one również pobudzane przez nikotynę czy alkohol, czyli inne niezdrowe nawyki. Choć cukier z pewnością powoduje mniejsze spustoszenie w organizmie niż wymienione wyżej używki, nadal słodycze są sztucznym sposobem na poprawę nastroju. Dlaczego nie umiemy przestać jeść słodyczy? Słodycze nie wpisują się całkowicie w klasyczną definicję uzależnień, choć bardzo trudno nam się z nimi rozstać. Wszystko wiąże się z przyjemnością. Po zjedzeniu cukru, czujemy się dobrze, dlatego chcemy go jeść więcej, i więcej… Nasz mózg koduje jedzenie słodyczy jako sposób na szybki zastrzyk glukozy. To dlatego w momencie uczucia nagłego głodu, sięgamy po batony czy cukierki. Słodycze zastępują inne doświadczenia, które sprawiają, że czujemy się lepiej. Jak przestać jeść cukier? Metoda małych kroków jest niezwykle skuteczna. Dzięki niej pożegnamy się z cukrem bez żalu. Pierwszym krokiem jest wyeliminowanie napojów słodzonych. Mowa tutaj nie tylko o tych gazowanych, ale także mrożonych herbatach, napojach owocowych, sokach innych niż te jednodniowe. Zamiast dużej latte czy napoju słodzonego sztucznymi słodzikami, wybieramy wodę. Istnieje wiele sposobów na to, by poprawić jej smak, np. dodanie cytryny i mięty. Możemy także pić niesłodzone herbaty oraz kawę. Krok drugi to wykreślenie z menu słodyczy. Z codziennego jadłospisu wyrzucamy batoniki, ciasteczka, ciasta – nawet te, które na etykiecie mają napis “fit”. Jest to trudny etap, dlatego możemy zacząć od słodyczy, które lubimy najbardziej, a potem stopniowo dodawać do nich kolejne. Jeżeli dopada nas nagła ochota na coś słodkiego, sięgajmy po owoce, warzywa lub orzechy. Koniecznie trzeba zadbać o to, by mieć je zawsze pod ręką. Trzeci etap to zredukowanie węglowodanów prostych. To właśnie one działają na organizm podobnie jak cukier. Zrezygnujmy z białego pieczywa i makaronu. Wystarczy zastąpić je pełnoziarnistymi odpowiednikami. Z czasem możemy zamienić je na zupełnie inne, zdrowsze potrawy. Dokładne czytanie etykiet to klucz do sukcesu, dlatego krokiem czwartym jest poszukiwanie ukrytego cukru. Czytając skład, można się zdziwić, w jakich produktach (pozornie zdrowych) jest on ukryty. Może występować pod różnymi nazwami, dlatego, zanim wybierzemy się na zakupy, warto poznać listę cukrowych synonimów. Ostatnia faza to po prostu bycie realistką. Każdy z nas od czasu do czasu sięga po słodycze i nie ma w tym niczego złego, pod warunkiem, że kontrolujemy sytuację. Jeżeli dopada nas nagła ochota na cukier, najlepiej samodzielnie przygotować wypieki, gdyż mamy wpływ na ich skład. Pyszne ciasta można także zrobić z batatów czy czerwonej fasoli – słodko, ale bez wyrzutów sumienia. Oczywiście im mniej cukru, tym lepiej, ale nie zrujnujemy efektów, jeśli czasami sięgniemy po słodycze.
bQHKUt. 49 268 205 101 316 363 207 287 384
nagła ochota na słodycze